18 grudnia uczniowie klasy 6b udali się na lotnisko, żeby przyjrzeć się pracy ludzi, którzy na co dzień są niewidoczni, ale ich praca jest niezwykle ważna. Będzie tu mowa o pracy personelu technicznego, tzn. o inżynierach, mechanikach, technikach i in. Taką wycieczkę zorganizował nam ojciec Emilii, p. Mirosław Skrobot. Pracuje na lotnisku jako inżynier techniczny, to dzięki jego staraniom i chęci zapoznać nas ze swoją pracą, wycieczka ta się odbyła.
Niezwykłe wrażenie wywarło na nas samo pomieszczenie, w którym przebywają ogromne” żelazne ptaki” na okres swojej renowacji. To tu się odnawia salon na piękniejszy i nowocześniejszy. To tutaj są sprawdzane i naprawiane różne mechanizmy, m.in. potężny silnik, odnawiane skrzydła tej przeogromnej machiny. P. Mirosław opowiedział nam wiele ciekawych rzeczy o samej konstrukcji samolotu, o tym, w jakich warunkach atmosferycznych odbywają się loty. Mogliśmy zupełnie z bliska podziwiać moment startowania oraz lądowania samolotu. Podstawą sukcesu tego romantycznego jak też wielce odpowiedzialnego zawodu lotnika są kilkuletnie wyższe studia oraz gruntowna wiedza z matematyki, fizyki i in. przedmiotów. Niejeden chłopak z naszej klasy, który marzy o zawodzie lotnika czy też inżyniera technicznego powinien już dzisiaj solidnie zabrać się do nauki.
Serdecznie dziękujemy p. Mirosławowi za czas poświęcony dla nas oraz życzymy mu sukcesów w pracy.